Kochani! Znów mi się zaginęło na jakiś czas, ale powoli wygrzebuję się spod obowiązków, których powinno ubywać z czasem :) Aktualnie u mnie panuje świąteczny szał! W tym roku zaczął się wyjątkowo wcześnie, gdyż miałam do zrobienia ponad 20 kartek świątecznych, kilka boxów i kilkanaście paczek świątecznych oraz urodzinowych. Mikołaje, choinki, urocze bałwanki i reniferki umilają mi czas jakoś od listopada. Ale ja to tak mega lubię! Mimo, że zajmuje to mnóstwo czasu i zawsze się zamartwiam czy zdążę ze wszystkim na czas, to jednak świąteczne klimaty to jedne z moich ulubionych :)
Od 2 lat staram się, by każdy z moich penpali został obdarowany na święta choćby czymś drobnym. Uwielbiam sprawiać innym radość i widzieć, bądź czytać, że choć trochę się ucieszyli, uśmiechnęli. Nie jestem niestety w stanie każdemu zafundować czegoś większego, dlatego w tym roku 'grubsze' prezenty powędrowały do grudniowych solenizantek, a reszta otrzymała bądź otrzyma ode mnie coś drobnego, symbolicznego :) Mnie samą cieszy choćby najmniejsza rzecz, bo wiem, że ktoś pamiętał i chciał. Także mam nadzieję, że moi obdarowani także będą zadowoleni :)
Pokażę Wam kilka paczuszek z zeszłego roku, gdyż nie chcę nikomu psuć niespodzianki :)
Powyżej zeszłoroczna świąteczno-urodzinowa paczucha dla Ewy, z ręcznie uszytą przeze mnie sową :) Tegoroczna paczka jest już u Ewy, ale ta dzielnie czeka z otwarciem aż do swoich urodzin! Podziwiam silną wolę :)
W zeszłym roku dużą wagę przywiązywałam do tego, by w paczkach wszystko do siebie pasowało :)
I jak możecie zauważyć miałam też fazę na szycie. Prawie każdemu udało mi się uszyć choć drobną ozdóbkę :)
Mimo wspólnych elementów starałam się, aby każda paczka była inna, wyjątkowa i dopasowana do właściciela :)
W tym roku z paczkami dalej walczę, ale udało mi się uporać już ze wszystkimi kartkami! Część leży już zapakowana w ozdobnych kopertach. Uwielbiam tę tradycję, czyż nie jest ona piękna i warta kontynuowania? Jeśli uważacie, że nie macie talentu, to kupcie kartkę na kiermaszu czy nawet w hipermarkecie, ale zróbcie to i pokażcie, że pamiętacie o Waszych bliskich w ten wspaniały, świąteczny czas. Sms czy wiadomość na facebooku nie sprawią takiej radości i nierzadko zaskoczenia.
Mnie nawet udało się dorwać nowe Bożonarodzeniowe znaczki :) W zeszłym roku były fajniejsze, ale nie ma co narzekać. Lepsze takie niż te klasyczne, niebieskie paskudy :)
A Wy już wpadliście w świąteczny szał? Prezenty pokupowane? Kartki powysyłane? Opowiadajcie! :)
Mnie nawet udało się dorwać nowe Bożonarodzeniowe znaczki :) W zeszłym roku były fajniejsze, ale nie ma co narzekać. Lepsze takie niż te klasyczne, niebieskie paskudy :)
A Wy już wpadliście w świąteczny szał? Prezenty pokupowane? Kartki powysyłane? Opowiadajcie! :)
Ja też mam nadzieję upolować te znaczki na święta, no ale zobaczymy jak mi z tym pójdzie, pierw muszę się zebrać do robienia tych kartek świątecznych. Codziennie sobie obiecuję, że coś zrobię, a później wiadomo jak się kończy xD Tak więc cały czas mam wszystko rozwalone leży na biurku i straszy :P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prezenty to już wszystkie mam, poza tym dla młodszego brata, ale to już najmniejszy problem, oczywiście nic nie zapakowane, bo zawsze pakuję jak już wszystko mam kupione :)
Dalej jestem zachwycona i pełna podziwu dla Twoich zeszłorocznych paczek! Idealnie udało Ci się wszystko do siebie dobrać i tak ładnie to wyglądało ♥
OdpowiedzUsuńOd tego masz właśnie mnie :D Wiesz, że zawsze Ci pomogę i poprzyklejam dla Ciebie jakieś serwetki :D Małe warsztaty też mogę Ci zrobić :D
UsuńWow, zawalista ta sowa, którą uszyłaś! <3
OdpowiedzUsuńJeszcze w ogóle nie czuję klimatu świąt u siebie w mieszkaniu. Jak do tej pory są jedynie rozwieszone lampki w oknach i to byłoby tyle. Kartek też jeszcze nie wysłałam! Na szczęście kilka już kupiłam, bo sama nie mam talentu do ich robienia, więc chociaż do rodziny postaram się wysłać w przyszłym tygodniu (albo jeszcze w tym). Twoje przesyłki są niesamowite! <3
OdpowiedzUsuńP.S. Moi rodzice pojechali do Polski właśnie i wiozą dla mnie przesyłkę od Ciebie! Mama podziwiała kopertę :D
Oj wpadłam, wpadłam ;)) Tylko, że ja wyszukuję oryginalnych opakowań na prezenty. Kiedyś wysyłałam kilkanoaście kartek z życzeniami, ale niektóre kontakty się urwały, zwyczaj lekko porósł kurzem , a szkoda. Za to będę się widziała w Święta z rodziną i przyjaciółmi, bo jadę na te wyjątkowe chwile do Polski :))) Zamiast kartek będą upominki a w nich własnoręcznie robione smakołyki ( taka moja tradycja). Piękne rzeczy robisz, jestem pewna, że każdy, kto dostanie coś od Ciebie będzie zachwycony! Pozdrawiam serdecznie ;))
OdpowiedzUsuńAle mnie teraz zainspirowałaś! :)
OdpowiedzUsuńJestem jeszcze na etapie kupowania prezentów i pakowania. Ale najpóźniej w piątek chcę wysłać przynajmniej wszystkie paczki do penpalsów spoza Europy, bo o resztę już tak się nie martwię.
OdpowiedzUsuńJa też już dostałam pierwsze kartki i prezenty. :)
Wszystko tak pięknie się prezentuje! Nie mogę się napatrzeć. ;) W tym roku na Mikołajki również sama pakowałam i dekorowałam prezenty. Wszyscy mówili, że aż szkoda je otwierać bo tak fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uważam,że cudownie jest robić samemu takie upominki i drobiazgi. Wkładasz w to serce a to najważniejsze. Jesteś niesamowicie zdolną istotką :-)
OdpowiedzUsuńZakochałam się osobiście w tym sowim prezencie :-)
Cudeńka! Za takie klimaty własnie uwielbiam grudzień! Obdarowani na pewno będą przeszczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńAle Tobie to pięknie wszystko wychodzi! W przygotowywaniu kartek/listów/upominków i pakowaniu ich w pięknie ozdobione koperty już chyba doszłaś do perfekcji. Cudownie dostać takie ręcznie robione i prosto od serca upominki, zwłaszcza w okresie świątecznym :) Pozdrawiam, Piwi.
OdpowiedzUsuńtez chce taka piekna sowke!!! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze talentu!
Moim zdaniem właśnie takie rzeczy są cenniejsze od tych kupnych. Kupić można wszystko jeśli znajdzie się na to kasa, a na zrobienie takich cudowności potrzeba czasu, zaangażowania i pasji. Cudowności!!!
OdpowiedzUsuńWszystko tak pięknie zapakowane i dopracowane! Naprawdę Cię podziwiam, że potrafisz to tak łączyć. :)
OdpowiedzUsuńJak na razie boję się pisać z osobami z zagranicy, gdyż mój angielski jest bardzo słaby. Ale mam zamiar w przyszłości spróbować. :) Można się podszkolić trochę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie też jej zaczęłam ostatnio słuchać, wszystko tłumaczy tak przystępnie i zrozumiale dla każdego. :)
UsuńJesteś niesamowita!!! :) I pamiętam paczkę sprzed dwóch lat od Ciebie, ostatnio jak czegoś szukałam to znalazłam ogrzewacz do rączek który mi dałaś:)
OdpowiedzUsuńJak to ładnie w skrócie ujęłaś ;)
OdpowiedzUsuńpadłam z zachwytu jakie urocze kartki:D
OdpowiedzUsuńInspirująco ;) ślicznie zapakowane poza tym! pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńcudowne! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://locastrica.blogspot.com/
Ale urocza sówka:)<3
OdpowiedzUsuńTak pięknie to wszystko wygląda, że aż mam ochotę zasiąść teraz przed biurkiem i stworzyć coś podobnego :) Moje kartki świąteczne są znacznie uboższe, ale pozwól, że zainspiruję się trochę Twoimi postami :)
OdpowiedzUsuńhaha moja kartka do Ciebie pójdzie z niebieską paskudą :) piękne rzeczy pokazałaś :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne rzeczy<3
OdpowiedzUsuńObserwowałaś mnie na poprzednim blogu (come-carpe-diem-baby.blogspot.com), więc piszę do Ciebie z informacją o mojej przeprowadzce na własną stronę internetową:
ROMANESQUE.PL
zapraszam!;)
Jakie piękne rzeczy ;) Radość z takiego prezentu musi być niesamowita, bo widać, że wlożyłaś w to dużo serca ;)
OdpowiedzUsuńChyba bym się posiusiała ze strachu, gdyby zastała mnie burza w górach :D
UsuńTwoje kartki mają taki bardzo Aneczkowy styl i kurde, swoimi tworami wyrabiasz sobie Aneczkową markę. po prostu Twoje prace poznam z odległości 1000 km :D ale to jest mega fajne! :D
OdpowiedzUsuńWow, jaki ładny uczynek! :)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.co.uk
Ale śliczne te kartki :)
OdpowiedzUsuńNo Ty tak nazwałas te niebieskie znaczki ;-)
OdpowiedzUsuńJakie piękne <3
OdpowiedzUsuńJa może i nie mam talentu, ale kartki i tak sama zrobiłam. Teraz jeszcze muszę zaadresować koperty i wysłać. :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, kiedy otrzymam od Ciebie list :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe, chciałabym takie u siebie zobaczyć :)
OdpowiedzUsuń